Cieszę się MAJEM na wszelkie możliwe sposoby.
Mimo,że trochę zaniedbałam tzw. prace ręczne,jednak nie próżnuję.
Zamykam mniszka lekarskiego w butelki i słoiczki,nie wyrzucam metalowych puszek,dodatkowo mam naostrzone ołówki ;).
Plus Gren Koktajl do tego;)
przemalowany na biało drewniany trójkąt,to stoper do drzwi (Ikea - old edition),
biała kula,to lampka o zmiennej kolorystyce światła (zasób własny),
butelka z domowym sokiem z mniszka lekarskiego (opakowanie po marnym napoju piwnym,za wschodniej granicy,etykiety pobrane z blog.sowiarnia.pl ),
czarne sito i osłonka na donicę - (sklep Empik)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny blog, witam nowych obserwatorów, dziękuję za wszystkie komentarze ,+1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.