27 września, 2015
20 września, 2015
FLAWERS WEEKEND- PART 2
ZAPOWIADANE CZTERNAŚCIE REGULARNYCH KWIATÓW
w nieco innym wydaniu.
Powodem zamieszania jest pewien blaszany garnek do gotowania prania z czasów PRL-u.
Zestaw składa się garnka z wiekiem,dwóch wkładów wewnętrzne z dziurkami,czyli powłok anty przywierających,oraz drewnianych szczypiec.
Wiadomo,że na płycie indukcyjnej garnek się nie sprawdzi.
Może jednak macie jakieś pomysł na zagospodarowanie tego wspomnienia PRL-u?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny blog,witam nowych obserwatorów, dziękuję za wszystkie komentarze ,+1.
19 września, 2015
ORGANIZUJ PRZEPISY:- )ORGANIZE YOUR RECIPES
ZORGANIZOWANY PRZEPISOWNIK ,
nie do końca wytrawnej kucharki.:-)
Każda z nas ma do czynienia z kuchnią,każda ma swoje ulubione potrawy,pamięta smaki z dzieciństwa.
Do pewnego czasu planowałam zapanować na przepisowym chaosem.
Przepisy jedne zapisane w zeszycie,inne jako wycinki z gazet,drukowane z neta.
W moim przepisowaniku znalazły się tylko same sprawdzone przepisy.Są tarty,ale jest i ciasto murzynek i przepis na chleb.
Taki przepisowanik ma tylko same zalety. Jest indywidualnie zaprojektowany, mega zorganizowany,rozwojowy, praktyczny i na dodatek nie wiele kosztuje.
PRZEPIS NA PRZEPISOWNIK:-)
Składniki :
1. Segregator,
2. Koszulki ,
3. Kolorowe kartki pozwolą w jednej koszulce umieścić 2 przepisy ( ja postawiałam na żółte kartki są energetyczne :-),
4. Przekładki indeksujące, wydzielają wypieki od miąs, mogą też służyć do zapisania cennej rady
;-),
5.Fotografie tematyczne na przód segregatora, nadają charakter i mówią coś o użytkowniku.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny blog,witam nowych obserwatorów, dziękuję za wszystkie komentarze ,+1.
PREZENTACJĘ ZACZYNAM OD OKŁADKI :-)
- bardzo mi się podoba ...
13 września, 2015
FLOWERS WEEKEND ;-)
Spotkanie z tym kwiatem zaliczyło wiele z Nas ;-) .
W moim przypadku pożegnałam się z kawałkiem materiału i przerobiłam go na
K W I A T Y
Kwiatów na tym etapie jest siedem, finalnie będzie ich czternaście sztuk Założyłam sobie,że wszystkie kwiaty będą miały białe i brązowe guziki.Docelowo,cała kwiatowa gromada wyląduję w jakimś drucianym koszyku.
KILKA PRAKTYCZNYCH WSKAZÓWEK
- Prasujcie tkaninę przez zrobieniem wykroju,
-Wykrój róbcie z użyciem kartonowego szablonu (12 cm),
- Po zszyciu i odwróceniu na prawą stronę - znów prasowanie,to pozwali Wam na precyzyjnie wyznaczenie linii poszczególnych "płatków ",
-Linie znaczcie mydłem krawieckim,
-Nić do przeszyć musi być bardzo mocna.
06 września, 2015
Hand Made ;-) IN GOOD TASTE
HAND MADE 2X,
CZYLI DLA OKA I PODNIEBIENIA
W tym tym zwykłym słoju z dodatkiem lnianej serwetki prezentują się jak prawdziwy specjał.
OWSIANE CIASTECZKA zawsze się udają,są przepyszne.
Mają jeszcze jeden walor,w 100% WIEMY CO JEMY;-)
Przepis znajdziecie poniżej.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny blog,witam nowych obserwatorów, dziękuję za wszystkie komentarze ,+1.
CIASTKA OWSIANE:
Składniki:
1 szklanka maki pszennej lub owsianej
2,5 szklanki płatków owsianych
2 szklanki wiórków kokosowych( ja modyfikuję 1 szklanka kokosu, kolejna szklanka to mix orzechy,pestki dyni ,sezam, siemię etc.)
80 dag rodzynków
2 całe jajka
1 łyżeczka sody (daję 1,5 )
1 kostka margaryny
5 łyżek miodu.
Wykonanie:
Suche składniki mieszamy i następnie dodajemy do nich 2 całe jajka. Margarynę i miód roztapiany w garnku, po przestudzeniu dodajemy do suchych składników i wszystko mieszamy.Formujemy niewielkie kulki i spłaszczamy je do grubości około 1 cm.Pieczemy w termoobiegu w temp. 180-200 stopni około 15 min.
Banalnie proste,błyskawiczne i bezstresowe- zawsze się udają
Pozdrawiam.
01 września, 2015
CAT KwiatoŻERCA ;-) PUSS
KOT KWIATOŻERCA ;-).
Uprzedzam,że nie udało się uzyskać jego zgody na publikację wizerunku wiec ryzykuję;-).
Kot nazywa się NORKOT rasa Norweski Leśny (bez świadectwa pochodzenia).
Zwierzę mobilne,w ciągu żywota zmieniał 4 razy miejsce zamieszkania, przeżył dwa
upadki z wysokości drugiego piętra, dwa bliskie i drapieżne spotkania z reprezentantami psiej rasy.
Ponadto jedno badanie USG,plus tygodniową kurację antybiotykową w zastrzyku.
W swoim życiu nie zjadł myszy,a na jego skórze nie zagościła nawet jedna pchła .
Prywatnie kocha kwiaty, bukiety w wazonach, które są natychmiast przez kwiatożerce szarpane, gryzione i zjadane.
Prawowita właścicielka Urszula,Zofią,pozostawiła go pod moją opieką.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny blog,witam nowych obserwatorów, dziękuję za wszystkie komentarze ,+1.
Subskrybuj:
Posty (Atom)